Jesień gości już w Polsce na dobre, przymrozki w nocy strącają jeszcze zielone liście z drzew, a słońce wstaje coraz później i zachodzi coraz wcześniej. Za chwilę czeka nas jesienna zmiana czasu i o ile rodziny bez dzieci nie mogą się tego doczekać, bo będą mogły pospać dłużej – tak rodzicom z dziećmi zostanie zaserwowana pobudka o godzinę wcześniej niż zazwyczaj i nie wszyscy czekamy na to utęsknieniem! 🙂
Poniżej kilka rad jak poradzić sobie ze zmianą czasu i pomóc swojemu Maluchowi i swojej rodzinie przejść przez ten okres w miarę bezboleśnie.
1/ Przestawcie dziecko o godzinę na raz
Jeśli Wasz Maluch jest elastyczny to możecie zaryzykować brak przygotowań do zimowej zmiany czasu i po prostu w niedzielę położyć go spać o nowej porze (czyli zgodnie z jego dotychczasowym zegarem biologicznym o godzinę później niż zwykle) na drzemkę oraz na noc. Zapewne przez kilka dni Maluch będzie się budził rano wcześniej niż zazwyczaj (zresztą tak jak i Wy), ale po maksymalnie tygodniu wszystko powinno wrócić do normy.
Żeby pomóc dziecku przestawić się na zimowy czas, możecie przez kilka dni budzić go z drzemki (jeśli będzie taka konieczność), tak aby jego drzemka trwała mniej więcej tyle samo co przed zmianą czasu. Rano z kolei nie biegnijcie do dziecka jak tylko się obudzi, ale pozwólcie mu chwilę poleżeć w łóżeczku – dacie mu w ten sposób komunikat, że jeszcze nie pora na pobudkę, a kto wie – może Maluch Was zaskoczy i jeszcze na chwilę się zdrzemnie!
2/ Przesuwajcie porę drzemek i wieczornego snu stopniowo, raz na kilka dni
Dla niektórych dzieci, szczególnie tych mniejszych – godzina to bardzo dużo. Położone do łóżeczka później, mogą spać krócej, dlatego, że są przemęczone (tak, tak -dzieci przemęczone nie śpią wcale dłużej w nocy, tylko krócej!!!). Z naszej praktyki wynika, że do tego grona zalicza się statystyczna większość dzieci i im należy się trochę bardziej ustrukturyzowane podejście, czyli trochę więcej planowania i przygotowań przed zmianą czasu.
W tym przypadku rozpocznijcie przygotowania do zmiany czasu już tydzień lub dwa wcześniej. Przesuwajcie pory drzemek i wieczornego zasypiania powoli o 10, 15 lub 30min raz na kilka dni. W ten sposób, kiedy wydarzy się zmiana czasu – Wasze Maluchy będą na nią gotowe i prawie od razu wpadną w nowy rytm dnia albo wystarczy im kilka dni, żeby się do niego dostosować.
3/ Zaakceptujcie wcześniejszą pobudkę i cieszcie się z dodatkowej godziny wieczoru dla siebie
Mało który rodzic powie, że jego dziecko wstaje rano za późno! 🙂 Ale na pewno część z Was ma poczucie, że Wasze pociechy chodzą spać zbyt późno wieczorem. Wykorzystajcie więc zmianę czasu na zimowy do tego, aby przestawić plan dnia Waszego Malucha na bardziej Wam odpowiadający. Zaakceptujcie wcześniejszą pobudkę, za to kładźcie dziecko spać o godzinę wcześniej wieczorem – i skorzystajcie z dodatkowej godziny tylko dla siebie.
Wcześniejsza pobudka i wcześniejsze chodzenie spać to dobre rozwiązanie dla rodzin, w których jeden lub oboje rodziców późno wracają z pracy. Jeśli szukamy czasu w ciągu dnia, kiedy najlepiej bawić się z Maluchem – są to właśnie poranki, kiedy dzieci mają dużo energii, są radosne i wyspane. Jeśli to mama opiekuje się dzieckiem w domu, może to tata mógłby zacząć dzień z Maluchem godzinę wcześniej? Wieczorami łatwo przeoczyć, że nasza pociecha jest zmęczona i gotowa do snu, bo jest bardzo podekscytowana powrotem rodzica z pracy. Czas wieczorem wykorzystujcie, więc na spokojne zabawy i wyciszenie, a rano szalejcie!
4/ Nic nie zmieniajcie – niech Wasze dziecko ma dwa plany na dwie pory roku!
Spotkałam kilka rodzin w życiu, którym ten model bardzo pasował. Wynikało to z dwóch powodów. Po pierwsze ich dzieci, zwykle bardziej wrażliwe, bardzo źle reagowały na zmiany czasu. Ciężko im szło zaakceptowanie nowego planu dnia, bo ich zegar biologiczny ciągle tykał według starych godzin. Dniami, a nawet tygodniami nie udawało się dostosować nowego planu dnia do potrzeb dziecka. Po drugie w lato wygodniej było dzieci kłaść spać o godzinę później, a w zimie o godzinę wcześniej.
Jest to nietypowy model zmiany planu dnia i raczej nie sprawdzi się, jeśli nasz Maluch chodzi do żłobka lub przedszkola, gdzie obowiązuje Ramowy Plan Dnia. Ale jeśli jest z Wami w domu, może jest to rozwiązanie warte rozważenia. Kiedy przyjdzie zmiana czasu na letni, znowu zaczniecie dziecko kłaść spać później i skorzystacie z tego, że będzie spało rano o godzinę dłużej niż inne dzieci! 😉
Trzymamy kciuki za to, aby zmiana czasu w Waszej rodzinie minęła szybko i bezboleśnie. A jeśli będą problemy, wiecie gdzie nas szukać! 🙂